Blog

Czy instalacje fotowoltaiczne są równie wydajne zimą jak latem? | Remor

panele słoneczne w śniegu

Panele fotowoltaiczne są nowoczesnym sposobem pozyskiwania energii elektrycznej. Instalacją systemu zajmują się takie firmy jak Remor. Rolą paneli fotowoltaicznych jest przekształcenie promieni słonecznych, na energię elektryczną. Panele są to moduły, które składają się na instalację elektryczną. Im więcej paneli jest ze sobą połączonych, tym więcej energii jest produkowanej, i tym szybciej cała instalacja się zwraca. System fotowoltaicznych jest najskuteczniejszy i najefektywniejszy w najbardziej słoneczne dni, jednak nawet gdy słońce jest za chmurami i tak cała instalacja pracuje i jest bardzo efektywna. Jej montaż odbywa się na dachu domu, jeśli jego nośność i stan na to pozwalają, lub na ziemi, na odpowiednim stelażu. Trwałość modułów ocenia się na ćwierć wieku, dlatego jest to inwestycja długoterminowa. Montażu dokonuje się w miejscu niezacienionym, lub zacienionym minimalnie. Najlepiej jeśli panele skierowane są na południe, pod kątem 40 do 50 stopni. W porze letniej panele działają bardzo dobrze, jak to jednak jest zimą?

Różnice w wydajności.

Zimą, gdy co naturalne, słońca jest mniej, pojawia się pytanie o wydajność systemu. Należy pamiętać, że ogniwa fotowoltaiczne, z których składają się panele fotowoltaiczne, przechwytują nawet najmniejsze promienie słoneczne. Pracują więc od momentu, gdy zaczyna się rozjaśniać i pracują, aż do zapadnięcia zmroku. Naturalnym jest jednak, że samo źródło energii jest słabsze. Różne badania pokazują różne wyniki, jednak najogólniej można przyjąć, że w porze zimowej system generuje nawet trzy razy mniej energii elektrycznej niż w słoneczny letni dzień. Nie można więc powiedzieć, że wydajność paneli jest jednakowa zimą, jak latem. Chociaż samo działanie i możliwości paneli się nie zmieniają, to jednak zwyczajnie promieni słonecznych jest o wiele mniej. Dlatego zaproponowano rozwiązanie, które ma za zadanie zniwelować koszty prądu. Jeśli nasza instalacja produkuje w ciągu miesiąca letniego 200 kWh, wówczas dla naszych potrzeb w tym czasie zostaje przeznaczonych do wykorzystania 80% wytworzonej energii. Pozostałe 20% jest „odkładane” na okres zimowy, gdy wydajność spada do np. 40%. Wciąż zużycie energii elektrycznej nie spada, więc w to miejsce, wspomniane 20% sprawia, że pozostaje nam do pokrycia z własnej kieszeni nie 40% energii używanej ponad ilość wytwarzaną na bieżąco, a jedynie 20%. Ten swoisty bufor sprawia, że nie tylko latem rachunki za prąd są niższe, a nawet bliskie zeru, ale również zimą oszczędności są spore. Pamiętajmy, że instalacja fotowoltaiczna pracuje cały rok, jednak w okresach, gdy dzień jest krótszy, a promienie słońca słabsze, nie będzie ona w stanie zagwarantować równie wysokiej efektywności, co w największym szczycie słońca, w porze letniej.